Pod prąd

Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Chyba żadne forum konkretnego zespołu muzycznego nie może obejść się bez tematu o albumach danej kapeli..na początek zaczynamy od pierwszego oficjalnego wydawnictwa zespołu...podoba się wam ten album,jakie macie na nim ulubione kawałki,a które może wam się nie podobają?

1.Pod Prąd
2.1944 /W Okopie/
3.Liban
4.Dno
5.Ewolucja
6.Wielki Koniec
7.Umarłe Drzewa
8.Jabolowe Ofiary
9.Jabol Punk
10.Po Drugiej Stronie Drzwi
11.Nocą /Pijany Gówniarz/
12.Martwy Rok
13.Na Krawędzi Snu

Repertuarowo wiadomo, same hity. Natomiast brzmienie - porażka.Średnio lubię te płyte.

same hity i jedna chyba z najlepszych plyt zespolu.Dla mnie brzmienie jest OK,mi nie przeszkadza bo nie mam chyba sluchu(w punk rocku brzmienie i tak sie nie liczylo,glownie chodzi o przekaz).Pozdrawiam

Absolutna klasyka ...

Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ale mam takie pytanie do was są dwie wersje tego materiału ta sprzed lat i ta z ostatniej reedycji dla Sonica po masteringu Jasia Kidawy,która wersja wam bardziej podchodzi?

Mastering jest po to żeby wyciszyć szumy i poprawić błędy muzyków. Nie jest to płyta audiofilska i nikt jej nie kupuje żeby podziwiać "kunszt i talent artystów". Dla mnie może to pyrkać nawet ze zwykłago kaseciaka.

zgadzam sie z Winem.Ja osobiscie wole stare nagrania,moga trzaskac,szumiec itp...wazne zeby bylo cos slychac.Wole wydania przed remasteringiem.Pozdrawiam

Administrator

Wino chyba nie do końca wiesz o czym piszesz, bo mastering polega na zmianie głośności, dodawniu wysokich/niskich tonów i tym podobnych zabiegach z samym dźwiękiem, więc jakieś dogrywki nie wchodzą w to pojęcie. Reedycja Pod prąd yła właśnie tylko remasterowana. Brzmienie jest bardziej "pełne" niż na poprzednich wydaniach, lepiej się tego słucha. Co nie zmienia faktu, ze płyta zrealizowana była keipsko. Jakoś niezbyt ją lubię, chociaż są tam same "hity". Ale KSU to nie tlyko punkrock a ta płyta jest od deski do deski punkowa i przez to trochę monotonna.

Jakbyś kolego dostał materiał nagrywany na NRDowskim sprzęcie przez realizatorów wykształconych w Związku Sowieckim a do tego mając muzyków którzy ledwie umieją grać to wiedziałbyś po co robi się mastering.

Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nikodem mam takie pytanie do ciebie odnośnie tej płyty.

Słuchaj czy Pod prąd było nagrywane z ''żywymi bębnami'' czy był automat perkusyjny?

Administrator

Porównaj sobie "Pod prąd" z nagraniami koncertowymi tych samych utworów z Tutakiem, to będziesz miał odpowiedź. Smile

Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Pod prąd to mój ulubiony album KSU...
Na płycie,która trwa 37 minut znajdziemy 13 kawałków...praktycznie 10 z nich można by nazwać hitami....każdy kto zaczyna przygodę z punk rockiem i Ksu powinien zacząć od tej płyty...

Moimi ulubionymi kawałkami z tej płyty to Liban,Umarłe drzewa i po drugiej stronie drzwi czyli popularna knajpa...ten ostatni wymieniony przez mnie utwór jest bardzo dobry na zły nastrój,gdy mi źle biorę sobie puszkę piwa wrzucam płytkę do wieży i non stop go słucham jego tekst mnie porusza i jednocześnie pomaga przetrwać trudne chwile...

Na płycie są też dwa wolniejsze kawałki-Martwy rok i na krawędzi snu jak ktoś lubi to będzie zachwycony ja bardziej lubię resztę z punkowym pazurem...

I na koniec mała ciekawostka dzisiaj słuchałem Pod prąd tylko dlatego by wyłapać dla was solówki na tej płycie...Oto one:

1-Pod prąd 1.01-1.28
2-1944 (1.28-1.35)
3-Umarłe drzewa (1.36-1.50)
4-Po drugiej stronie drzwi (0.50-1.31)
5-Martwy rok (2.36-3.16)
6-Na krawędzi snu (1.50-2.26)

Która z wyżej wymienionych solówek wam się najbardziej podoba?
Ja lubię dwa-tą z Libanu i Umarłych drzew....

Na samo zakończenie mam taką uwagę czy tylko ja zauważyłem że utwór Pod prąd jest tutaj nagrany w łagodnej wersji niż to co znamy na koncertach...oto dwa cytaty z tej piosenki

''Z szeregu nie wyłamuj się,bo jesteś niczym niczym'' (zamiast pierwszego słowa niczym powinno być k..a tak by to brzmiało bo jesteś k..a niczym)

''Wśród tłumów ukryj swoją twarz,bo wyżej niego nie podskoczysz (zamiast niego powinno być tak-bo wyżej dupy nie podskoczysz)

Nie wiecie czemu ten utwór w takiej wersji nagrano,czyżby ze względu na cenzurę?

Administrator

Na epwno ze względu na cenzurę, ale śpiewanie "ty kurwa jesteś niczym" to wymysł późniejszych lat.

Gdzie Ty w 1944 masz solówkę? A Libanu nie wymieniłeś.

Mnie ta płyta jakoś nie przekonuje, mimo że są tam same "hity", a może m.in. dlatego, że ejst taka "okelpana" i ograna na koncertach.

Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 946 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nikoś podałem ci dokładne czasy tych solówek....

Co do Libanu coś mi wcięło tekst

7-Liban 1.20-1.35...

Co do 1944 to takie jest krótkie pogrywanie na gitarce siedmio sekundowe możesz tego nie zakwalifikować do solówek...ja jednak tak to zaliczyłem...

Sukcesywnie będę zakładał tematy o kolejnych płytach KSU-tak by poznać waszą opinię o pozostałych w dorobku albumach zespołu a przy okazji by to forum jakoś żyło...

Przepraszam że tak ciebie przy okazji tego tematu ale obok Siczki jesteś chodzącą encyklopedią zespołu..to czy wiesz czy których z tych kawałków na tej płycie nie był grany na koncertach(powiedzmy po roku 1995)?

Administrator

"Wielki koniec" pojawiał się na koncertach z Dziariem w składzie, nawet za czasów Sysego bywał grany. "Ewolucję" jeszcze pare lat temu grali. Wiec chyba tylko "Dno"...