Pytania do muzyków KSU

Łopatologicznie właśnie to wytłumaczyłem hihihi Larsik napisałem wcześniej w odziele sprzet na czy wszyscy gramy popatrz tam

A to sorki.Nie zauwazylem.Chyba okulista by sie przydał Smile

Bebny z automatów nie ma mowy do tej pory nie mieli bebniarza który rózno grał i chciał zagrac na płyty i jak wiesz róznanie bębnów to jest mordęga jak są nierówno wbity. Sebek jest zawodowy jeżli chodzi o nagrywaniu i równości granie to ma duzy wpływ.

Ze nie mieli bebniarza, to bym się kłócił. Dziarek na przyklad zagrał na "21" i super to wyszło. A sekcja rytmiczna na "Nasze slowa" szczerze mowiac jest malo ciekawa... No ale trzymam Cie za slowo Mr. Green

to kiedy ta nowa plyta? Very Happy

Administrator

Przecież Pod prąd i Ustrzyki mają żywe bębny. Moje Bieszczady i Na 15-lecie to sample, ale fajnie zrobione. Bez prądu ma te same partie bębnów, co Na 15-lecie, tylko chyba w Esperal blues i Po drugiej stronie drzwi są nagrane na nowo bębny, tym razem akustyczne. Na 21 jest napisane "Dziarek - perkusja, instrumenty perkusyjne, programowanie", więc wcale nie wynika jasno, że nie ma tam żywych bębnów. Na pewno są wspomagane jakimiś loopami, samplami, ale w całości tak świetnie brzmiącej perkusji nie da się zrobić z sampli, dajcie spokój. "Ludzie bez twarzy" brzmią jakby w części utworów były sample, a w części żywe bębny. A Nasze słowa to każdy wie.

Nie zgodzę się z Tuną, że KSU nie miało bębniarza, który grał równo. akurat jak na moje ucho to Sebek gra najsłabiej technicznie i najmniej ciekawie i energicznie ze wszystkich bębniarzy KSU. Ale to tylko moje zdanie, może się nie znam. Smile

Drobna uwaga - można grać na zwykłych bębnach lub "plastrach". A sample mogą lecieć z automatu lub "plastrów". "Ustrzyki" i "Pod prąd" brzmią wyraźnie na plastry (ew. automat). Wiele zespołów z oszczędności (studio) w nagraniach używa perkusji elektronicznych - "plastrów" bądź automatów.

Administrator

No toż ja nie mówię czy Pod prąd są nagrane na bębnach akustycznych czy plastrach, tylko, że na żywych bębnach, czyli są zagrane, a nie zaprogramowane. A sample to można z dowolnych dźwięków wziąć. Ale na 21 sama technika gry nie przypomina w żaden sposób programowanych bębnów.

Masz rację Nikoś, "21" na 100% to żywa perkusja, przecież to sie slyszy. Tak samo jak "Pod prad" i "Ustrzyki"... Rozumiem że mówiąc o "plastrach" masz na myśli pady? Sorry, ale to nie to brzmienie... a już na pewno nie "Ustrzyki". Co do LBT, Nikoś też ma rację - połowa płyty to żywiec a połowa automat. To drugie to m.in. Chodnikowy latawiec, Koryciane łajno, Czym jest wiary sens...ogólnie te piosenki, które zostały nagrane celem "odakustycznienia" plyty, która miała pierwotnie być akustyczna. Mam rację?

Jak napisałem ze KSU nie mial bebniarza to nie o to chodzilo wiadomo ze mieli i wiadomo ze wszyscy umieli grac tylko chodzi bardzo o to ze do płyt nikt nie przykładał tak zeby było to nagrane itd. To nie jest tak jek myślicie ze jest band i jak maja nagrać w studiu to wszyscy sa na miejscu itd. Chodziło mi bardzo o to ze nie wszystkie bebniarze pokazali chec do nagranie płyty itd i wiadomo zywy bebne to jest tak samo duzo drosze niz samplowane. Ale jak chyba wiecie ze 99% bebnów które sa nagrane teraz to sa i tak równane triggerowane itd.

Administrator

Tak, ale na brzmieniu nie ma co oszczędzać, a wiadomo, że żadne sample nie zastąpią perkusisty. W każdym razie mam nadzieję, że na nowej płycie zagra Sebek, a nie sampler.

Rzeknę Wam , że w "naszych słowach" ni w ząb nie podobają mi się bębny, są zbyt prostolinijne i mało dynamiczne , rzekłbym - przewidywalne, brakuje mi seryjek na werblu i kotłowania na studniach. Fakt jest taki, że najdłużej się nagrywa perkusję w studiu - sam wiem jak nasz perkusista nagrywał, ale efekt nagrywania na żywo jest niewspółmiernie wyższy niż z automatu. Dlatego apeluję do Siczki - niechże na nowej płycie Sebek da ostro czadu!

Czy ktoś może wyjaśnic o co chodziło Gienkowi? jeżeli dobże zrozumiałam to ma pretense do któregoś z muzyków, tylko że ja nie zauwazyłam aby ktokolwiek chciał zaszkodzić zespołowi...

Mi się zdaje, że on ma pretensje do wszystkich BYŁYCH muzyków i menagerów Confused

chyba o jakieś wyimaginowane rzeczy... Byłem kiedyś na koncercie zaraz po odejściu (wyrzuceniu) Krzyśka (dawny menager KSU) - bardzo nieprzyjemne i wulgarne słowa padły w jego stronę ze sceny... i dlaczego zawsze jak zmienia się sklad Siczka mowi "to jest wlasnie taki sklad, jaki zawsze chcialem miec"? Confused

no Gieniu, mam nadzieję że wypowiesz się na ten temat... Jestem bardzo ciekawy co zaważyło na odejściu Krzyska a potem Preza. Tylko niech nikt nie mówi o jakiś pedofilskich rewelacjach... (autentycznie takie słowa od pewnych ludzi usłyszałem) Crying or Very sad

Administrator

O "pedofilskich rewelacjach" n.t. Krzyśka to nawet Agrawka wspominała na księdze gości KSU jakiś czas temu. Smile

właśnie ją miałem na myśli...

.....................

dokładnie tak! na forum jest w porządku aż nagle znajduje się jeden, drugi burak który próbuje wszystko spieprzyć. won z takimi!

No i pozdrowienia dla Tuny
dzięki że się często tutaj udzielasz:)

Administrator

Hmm czy w tym, że Tuna napisał o nutach i Zaiksie jest coś złego? Mówiąc szczerze, nie bardzo rozumiem pretensji Siczki w księdze. Może Tuna napisał o czymś, co np. tylko słyszał od Jasia czy Siczki, bo przecież żadnej płyty z KSU nie nagrał jeszcze. Ale z drugiej strony Siczka mógł pisać na tym forum i sam wyjaśniać takie kwestie. Osobiście w zachowaniu Tuny nie dostrzegłem żadnego kreowania się na gwiazdorstwo, tylko szczerą chęc kontaktu z fanami. Oby znowu nie narobiło się jakieś zamieszanie...

..........................

hmm... wybacz, ale jak narazie to tylko Ty kogoś obraziłeś...

................

Mówię tym razem o księdze gości.

................................

ja jakoś nie bardzo rozumiem o co Siczce chodziło w księdze gości... jak narazie to Tuna najbardziej sie chyba stara o dobry kontakt z fanami a Siczka... no cóż nigdy nawet nic nie napisał na tym forum a przecierz powinien. Jestem zdecydowanie po stronie Tuny a poza tym Siczka go obraził... Nie wiem czy Siczka sam jest do końca świadomy o co w tym wszystkim chodzi...

Dzięki Kamaaa