Kpin KSU ciąg dalszy

Cytat ze strony organizatora zlotu w Koszęcinie [link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo nam przykro ale występ KSU został odwołany przez zespół na 5 dni przed imprezą z bliżej nie wyjaśnionych przyczyn . 3 miesiące ustaleń , zapewnień , nadziei fanów i cały nakład plakatów zostało zniweczone.
Brak słów...

Mnie już k**** nic nie zaskoczy!

Czy KSU ma jeszcze jakieś zasady?
Czy jak pisałem jest to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością?

I co Ty na to Wiola? - obrończyni twierdzy KSU.

Dla mnie jest jedno wytłumaczenie,Siczka jeszcze nie skomplementował składu,nowego,może starego,nie wiem jakiego,może powinien grać solo,albo z automatem perkusyjnym.

Administrator

Nawet jeśli tak, w co szczerze wątpię, to powinini chociaz przeprosić na stronie i podac powody!

W co tu wątpic nie przypominam sobie żeby ksu za cokolwiek przepraszało.

poprostu KSU to gowno tak dobrze czytacie gowno jedna wielka kupa gowna nic nie robia dla dobra fanow majanas calkiem w dupie to sie nazywa zespol z nich zespol jak z koziej dupy traba i nie przekonacie mnie Antek wiola i Wiolka ze KSU to tylko chwilowy kryzys ale zauwazcie ten kryzys trwa juz pol roku a wy co slepa nadzieja ze siczka wyda plyte i bedzie super bo przez miesiac bedzie tourne po kraju a potem znowu cisza jak was uglaskaja ja juz powiedzialem dosc sram na ten zespol i wszystko co znim zwiazane jedynie pozostaja stare mp3 kiedy jeszcze siczka byl soba a narazie eteraz jest gnojem i pantoflarzem

Spoko

jeszcze koncert w Skiercach można odwołać Laughing

A co do składu to już pisałem:

Siczka - 6 strun, sitko i porykiwania
Agrawa - klawisz i porykiwania

(tak było na jakimś lewym wydaniu "Pod prąd"

Jeśli istnieje CZARNA KSIĘGA ZESPOŁÓW MUZYCZNYCH to KSU powinno się w niej bezwzględzie znaleźć, jako zespół niewiarygodny.

Dawno temu do programu 5-10-15 zaproszono zespół Oddział Zamknięty.
Program był wtedy na żywo, czy jak kto woli live. Program prowadził wówczas Wojciech Mann - osoba wtedy wiele znacząca na rynku muzycznym.
Mimo zapewnień zespół sobie po prostu nie przyjechał. Zapłacili za to dużą cenę. W mediach zanikli, a agencje koncertowe bardzo ograniczyły im koncerty.
Zespół na dłuższy czas zniknął, a lider Krzysztof Jaryczewski dodatkowo przypłacił utratą głosu, co słychać do dziś - śpiewa jak kastrat.

Reasumując: KSU to karykatura. Ostatnie wydarzenia powinny im skutecznie utrudnić dalszą drogę kariery, czego im szczerze życzę.

Tak się zastanawiam po tym wszystkim co tutaj czytam czy to forum dalej powinno się nazywać forum FANÓW ksu??? Cool

W każdym razie nikt chyba już nie powie, że KSU dobrze się miewa no a odwołanie koncertu bez podania powodów nie wróży niczego dobrego... a może to po prostu rock’n’roll swego czasu wspomniany przez Siczke? eeh "korycie łajno i tyle"..; a rok temu o tej porze były takie świetne koncerty; że o planach płytowych już nie wspomnę Confused

wierni fani zamilkli

ja tu zostaje tylko i wylacznie ze mozna tu spotkac ludzi na poziomie np WINO a nie dla zespolu ten zespol nie zasluguje na zaden szacunek

wielkim fanem nie jestem, ale jakby byl jakis koncert ksu w okolicy to na pewno pójde

a sluchał ksu bede dalej, bo mi sie podoba Razz

a ja fanką jestem dalej... troszkę sie zraziłam do KSU ale lubie ich i nic na to nie poradze... a na forum faktycznie można poznać zajebistych ludzi i nawet spotkać sie z kims fajnym na koncercie Very Happy

Żeby nie było wątpliwości, ja też zostaje fanką KSU... Zastanowiło mnie tylko to, że można teraz tutaj przeczytać naprawdę ostre teksty w stronę tego zespołu co rzadko sie zdarza na forach fanów, stąd moje pytanie... Nie dziwią mnie jednak te słowa bo sama nie rozumiem dlaczego sie tak pochrzaniło i naprawdę jest to przykre, że w dzisiejszych czasach zespół nie utrzymuje kontaktu z ludźmi, którzy go słuchają, nie stara się nawet czegokolwiek wyjaśnić... Z resztą nie wnikam... ale nie jest mi obojętne to co się dzieje z KSU i cenie ten zespół za cały dorobek a jak będzie dalej zobaczymy... Więc może warto kontrolować emocje Wink

wybieram się na ten koncert w skierkach, o ile się odbędzie

Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Witam!

Od paru dni patrze co piszecie... i to wszystko prawda, ale ja mam nadzieję, że KSU znów stanie na nogi i będzie znów miało tysiące fanów (może jeszcze ma? ) Smile

Ja jestem optymistą i wierzę w ten zespół, nie przestane słuchać ich płyt, grać ich piosenek, bo mi się podoba! Nie wiem jak inni, ale ja na pewno nie 'rozstanę' się z KSU.

Pozdrawiam.

nie zaniemowilam,tylko nie zagladam tu tak czesto jak kiedys, bo i po co?poczytac jak wszyscy zeby ostrza na KSU?polubilam was mimo ze nie znamy sie osobiscie ,i chociaz nie ze wszystkimi sie zgadzam to jakos fajnie bylo, ale nie widze sensu dalej tu pisac bo to juz nie jest forum fanow KSU tylko wrogow SICZKI a ja go lubie ,mimo wszystko,,, Kijem go!

nie lubie jak mnie ktos prowokuje bo gdy trace panowanie jestem wredna ,a nie chce sie dac poznac z tej nie pochlebnej strony,zastanawiam sie czemu nie zmienicie forum lub jego nazwy przeciez tu juz prawie nie ma fanow KSU ,macie pare plyt lubicie je sluchac i dobra, uznajcie ze zespol nie istnieje i dajcie zyc ludziom ufnym w spokoju,ktos powiedzial nadzieja to matka glupich ,a powiedzcie co jest warte zycie bez nadzieji,ja nie lubie jak mi sie ja odbiera i nikomu na to nie pozwalam ,zakonczy zespol swe istnienie to trudno, wszystko kiedys sie konczy ale obrazac i osadzac nikogo nie bede bo nie mam takiego prawa i zle mi sie kojaza ludzie ktorzy to robia,ja zawsze bylam i jestem fanem KSU,,,odpuszce sobie troche to forum i dam sobie troche czasu ,,pozdrawiam was ,czesc Zalamany

Ja również nie widzę sensu mojego istnienia na tym forum.
Fanem KSU już nie jestem i los tego zespołu jest mi całkowicie obojętny.
Doceniam zespół za 20 lat grania dla ludzi, ale wypięcie dupy na fanów jest dla mnie zbyt dużą obrazą więc odpuszczam sobie ....

Ale nie znaczy to, że nie będę się tu wypowiadał jeśli zajdzie taka potrzeba.

Bawcie się dalej!

a ja mysle że jest sens pisania na tym forum bo jest fajnie Very Happy

Administrator

Ludzie, przecież KSU to tylko zespół, nie trzeba się zgadzać co do wszystkiego, co związane z KSU, ale to nie powód żeby nie dyskutować.

A ja myślę, że tak bardzo silne emocje, w tym i te negatywne, to dowód na to, że nam-Fanom po prostu na tym Zespole zależy.
Uważam, że nie ma co Ich osądzać, a zwłaszcza o to, że olewają Fanów.

Wiem z własnego doświadczenia, że jak się przeżywa kłopoty, jak się jest w tak zwanym okresie przejściowym, to człowiek milknie, chowa się, bo nie ma ochoty wszystkim tłumaczyć dlaczego coś tam nie wychodzi... Jak się staje na nogi, to odnawia się kontakty i wszystko wraca do normy (chyba, że ktoś nie rozumie i obraża się, bo czuje się zlekceważony). Wiem, że tak bywa, bo przeżywałem coś takiego już parę razy.

Czytając to forum zaniepokoiłem się na tyle, że w końcu zadzwoniłem do Siczków i pogadałem i z Agą i z Gieniem. Siczka ma gotowych kilkanaście kawałków ale chce jescze dopracować czy pozmieniać część tekstów. I grać też chcą, ale już nie w małych klubikach, ale w większych, porządnych lokalach. I niech nikt z tego nie robi zarzutu... jak dla mnie największą wartością Siczki i KSU było robienie tego, co chce i tak, jak chce. Skoro nie chce już grać w małych, zapyziałych norach, to Jego prawo - niech gra gdzie chce.

A co do składu - bardzo polubiłem i nadal lubię Tunę i Sebka. Ale słysząc te nagrania z Dublina twierdzę, że obecny skład brzmi rewelacyjnie, a szczególnie zachwyca mnie wypieprz perkusyjny Dziara - takiego właśnie, zaciekłego łojenia, nie ukrywam, po prostu mi brakowało. Nie mogę więc doczekać się zobaczenia koncertu w tym składzie.

I jeszcze jedno - nie wierzę, że Siczka kogokolwiek lekceważy; pamiętam jak w Bukowinie T. chodził za organizatorami koncertu i prosił, żeby wpuścić ludzi stojących i marznących na zewnątrz, bo koncert jak zawsze się opóźniał (nie z winy Zespolu, bynajmniej). Jeśli milczy, to widocznie dlatego, że w tym momencie nie ma jeszcze nic konkretnego do powiedzenia. Jak będzie miał, to się odezwie.

Ja nadal jestem fanem KSU - co nie znaczy: to do Wina i Nikodema, że Ich idealizuję... Siczka i Aga - jak WSZYSCY LUDZIE - nie są pozbawieni wad i popełniają błędy... ale kto z nas jest bez... niech pierwszy...

Do zobaczenia w Kolbuszowej i w Bieszczadach

Antek

Administrator

A spytałeś, dlaczego odwołali koncert w Koszęcinie?

w sobotę jescze nie wiedziałem, że odwołali,
Ant.

I rzeczywiście powinni informować dlaczego...
Ant.

Do Wino
Ja mam.
Antek

Dzień kiedy KSU zakończy karierę będzie dla mnie tak smutny, jak zakończenie kariery Lennoxa Lewisa - odkąd On nie walczy nic sie nie dzieje w Boksie w wadze najcięższej - same nudy jak łajza Wałujew...
Antek
P.S. Na ten moment muzycznie poza KSU istnieją dla mnie: SDM, Kukiz, Dżem, Shannon, ale... tylko przy KSU serducho bije jakoś inaczej...